Redaktorzy naszej gazetki zapytali szkolnego psychologa pana Szymona Litwina o to, jak radzić sobie z jesienną melancholią. Pan psycholog poradził też, jak rozmawiać z osobami, które gorzej czują się jesienną porą.
Jak rozmawiać z osobą, u której zauważyłeś niepokojące zachowanie, np. zdenerwowanie, przewrażliwienie, smutek, niechęć do zabawy i rozmowy:
- Zanim przystąpisz do rozmowy z taką osobą , spędź kilka chwil ze sobą: zastanów się nad swoją reakcją, nastawieniem do tej osoby i przemyśl, w jaki sposób chcesz z nią rozmawiać.
- Unikaj wypytywania, aby osoba ta nie poczuła się jak na „przesłuchaniu”. Natomiast wyrażaj swoją gotowość do wysłuchania go („Chcę Ci powiedzieć, że jeśli będziesz chciał o czymś ze mną porozmawiać, to zawsze znajdę czas, aby Cię wysłuchać.”; „Ważne jest dla mnie, żebyś się dobrze czuł. Czy potrzebujesz czegoś z mojej strony, czy mogę coś dla Ciebie zrobić?”).
- Jeśli nie rozumiesz czegoś w wypowiedzi tej osoby, doprecyzuj, zadając dodatkowe pytania („Co się dokładnie stało?” „Czy możesz podać jakiś przykład zachowań, o których wspomniałeś?”).
- Unikaj zgadywania, o co tej osobie mogło chodzić. Nie krytykuj i nie podważaj prawdziwości tego, co ta osoba mówi o swoim przeżywaniu rzeczywistości szkolnej (unikaj sformułowań typu „Nie wygłupiaj się — przecież nic takiego się nie stało”).
- Sprawdzaj, jakie znaczenie dla tej osoby mają określone zdarzenia i jak ona je przeżywa („Co to dla Ciebie oznaczało?”).
- Interesuj się tą osobą na co dzień, niezależnie od jego nastroju, a nie tylko wówczas, kiedy widzisz niepokojące objawy. Na przykład, jeśli zachowanie ucznia/kolegi/koleżanki budzi niepokój, możesz dyskretnie zapytać je o samopoczucie. Może powiedzieć, jakie objawy go niepokoją:
- „Wydajesz mi się od jakiegoś czasu smutny/ rozdrażniony. Nie bawisz się innymi tak, jak to było kiedyś. Siedzisz sam na przerwie. Co się wydarzyło? Chciałabym z Tobą o tym porozmawiać…”. Nie należy natomiast od razu pytać, np. czy w domu źle się dzieje?
- Unikaj rozmów „w przelocie”, podczas przerwy na korytarzu czy w czasie przerwy między lekcjami.
- Unikaj sformułowań oceniających (np. „Często widuję jak siedzisz samotnie na korytarzu, skulona i zapatrzona w jeden punkt” zamiast „Jesteś ostatnio smutna”).
- Wyraź swój niepokój i wyjaśnij, że istnieje możliwości zasięgnięcia porady specjalisty.
Jak radzić sobie z głębokim smutkiem:
- Obniżaj oczekiwania wobec siebie i nie przyjmuj zbyt dużej odpowiedzialności.
- Będąc w złym nastroju, nie podejmuj żadnych ważnych decyzji życiowych.
- Staraj się, aby w twoim życiu było mniej stresu.
- Daj sobie czas – to nie zniknie w ciągu tygodnia.
- Realizuj zadania partiami, dziel na mniejsze i rób tyle, ile potrafisz.
- Nie bądźmy perfekcjonistami. Nikt nie jest idealny, nie bądźmy zbyt samokrytyczni, jeżeli coś nam nie wyjdzie.
- Trzymajmy się rutynowego planu dnia – wstawajmy, spożywajmy posiłki i chodźmy spać o tych samych porach.
- Gimnastykujmy się regularnie, uprawiajmy sport. Ćwiczenia redukują stres i poprawiają nastrój. Lepsze krążenie krwi i dotlenienie powodują, że mózg wydziela endorfiny, które w naturalny sposób nas rozweselają.
- Ruszaj się. Pozwól pracować twojemu krwioobiegowi.
- Nie leniuchuj w łóżku; wstawaj codziennie o tej samej godzinie ( najpóźniej o 9.00).
- Nawet jeśli nie możesz dużo zrobić, zrób cokolwiek; możesz dokończyć następnego dnia.
- Jedz właściwe posiłki, dużo warzyw i owoców. Pij ok.1,5 litra wody dziennie.
- Próbuj spacerować około 20 minut w najjaśniejszej części dnia; nie noś wtedy okularów przeciwsłonecznych, jeśli nie możesz spacerować, otwórz okno i siądź przy nim.
- Ćwicz; zmuś rozleniwione kończyny do ruchu; wykonuj ćwiczenia oddechu.
- Wcześnie kładź się spać.
- Słuchajmy muzyki podnoszącej na duchu.
- Postaraj się porozmawiać z bliskimi o swoim cierpieniu. Rozmowa leczy.
- Rób sobie codziennie mały prezent, sprawiaj sobie małą przyjemność.
- Odkryj swoje hobby czy ukryty talent.