Czy lepiej wrócić do szkoły, czy zostać na zdalnym nauczaniu?
Zdalne nauczanie trwa już 4 miesiące i zdążyliśmy się do tego przyzwyczaić, jedni z nas to uwielbiają, a inni nienawidzą (nauczyciele chyba też).
Dlaczego lubimy zdalne nauczanie?
– Lekcje są „na wyciągnięcie ręki”, czyli wystarczy podejść do komputera i odpalić Teams®, dzięki czemu można dłużej pospać.
– Można spać także podczas lekcji, uzupełniając braki snu spowodowane uczeniem się do lekcji.
– Nie trzeba się ubierać, śpieszyć z myciem i śniadaniem.
– Bywa zabawnie, można się nieźle uśmiać, gdy np. ktoś nie wyłączy mikrofonu.
– Gdy nie znasz odpowiedzi, nie odrobiłeś pracy albo po prostu ci się nie chce, zawsze możesz nie włączać mikrofonu i napisać na czacie, że sprzęt szwankuje.
– Są dłuższe przerwy pomiędzy lekcjami, a lekcje są krótsze.
Dlaczego nie lubimy zdalnego nauczania?
– Często są problemy ze sprzętem i internetem, co wiąże się ze stresem, szczególnie podczas sprawdzianów.
– Pojawiają się kłopoty ze skupieniem się na nauce i zrozumieniem tematów lekcyjnych.
– Na niektórych lekcjach bardzo chce się spać i czasami zasypiasz …
– Nie ma wspólnie spędzanych przerw, więc nie można pogadać, pośmiać się i powygłupiać.
– Nie ma szansy na lansowanie nowego outfitu, fryzury czy makijażu.
– Brakuje szkolnych obiadów.
Każdy z nas jest inny i ma inne preferencje związane z nauką. Na razie pozostaje nam jedynie pogodzić się z sytuacją.
Redakcja: Kacper Malesa, Kuba Krysiński, Bartek Płochocki